Historia Kasi i Mariusza zaczyna się w przepięknej miejscowości Korzenna niedaleko Nowego Sącza . To tutaj od rana trwały przygotowania Panny Młodej do najważniejszego dnia w jej życiu. Perfekcyjnie wykonany makijaż i starannie upięte, długie włosy dodawały Kasi pewności siebie. Wszystko toczyło się swoim tempem. Doskonałe zorganizowanie. Ceremonia odbyła się w Parafii Matki Bożej Szkaplerznej. Przebiegła z uśmiechem na twarzy. To piękny i wzruszający moment dla każdej pary. W oczach gości widać było nie jedną łezkę. Właśnie takie chwile budują emocjonalność podczas zdjęć. Radosne życzenia i tort podawany był w restauracji Bartna Chata . Salę taneczną stroił oświetlony napis LOVE, co tworzyło ciekawy styl. Wyjątkowy pierwszy taniec w chmurach był idealnym rozpoczęciem zabawy. Każdy tego wieczoru mógł znaleźć coś dla siebie. Kochającym tańczyć zespół przygotował najlepszą muzykę, a maluchom animator nakręcał atmosferę na świeżym powietrzu. Imprezowania i rozmów przy stolikach nie było końca. Opuściłem Młodych z poczuciem spełnionej misji. Oby tak więcej.
Sesję zdjęciową zrobiliśmy w Krakowie nad zalewem. Na Zakrzówkach znajduje się sztuczny zbiornik wodny. Powstał on w miejscu dawnego kamieniołomu. O odpowiedniej porze to miejsce jest niezwykle magiczne. Katarzyna i Mariusz zdecydowali się na dość późne popołudnie. Niewiele pór dnia jest bardziej widowiskowych, niż ostatnie godziny przed zachodem słońca. Tzw. „Golden hour” opiera się na bogactwie barw, co samo w sobie czyni fotografię bardziej interesującą. Wykorzystaliśmy ten dzień, jak tylko się dało. Młodzi byli bardzo zadowoleni. Takie współprace przebiegają zdecydowanie zbyt szybko.