4 lipca to wyjątkowy dzień należący do Jadwigi i Dariusza.
Spokojne przygotowania, klimatyczny ślub, energiczne wesele i cudowna, romantyczna sesja są marzeniem niejednej pary. Niezmiennie najważniejszym punktem dnia jest ceremonia ślubna.
Składa się z określonych etapów, z których najważniejszym jest złożenie przysięgi małżeńskiej. Później tylko spełnienie obowiązku liturgicznego oraz dopełnienie formalności „i żyli długo i szczęśliwie”.
Dokładnie tak, bo od momentu wyjścia z kościoła cała uroczystość toczyła się już swoim życiem. Zupełnie naturalnie i bez stresu. Pani Młoda w swojej pięknej, delikatnej sukni ślubnej robiła wrażenie na wszystkich gościach.
Długie, falowane włosy i subtelny wianek dodawały jej trochę magii i pewności siebie. Pogoda dopisywała. Dzieciaki bawiły się na zewnątrz cały dzień i cały wieczór. Państwo Młodzi zapewnił im mnóstwo rozrywki i dobrą opiekę, dlatego dorośli wywijali ze spokojem na parkiecie.
Właściwie to nie wiem kiedy zleciał mi ten dzień. Uwielbiam taką energię i takich ludzi.
